www.waglerek.fora.pl

Bartek p4

Tutaj piszemy wszystko co wiemy o połowie leszcza w jeziorze...

Ja ostatnio czytałem WŚ i wyczytałem tam że najlepszą przynętą jest makaron w formie gwiazdek. Zakładamy go na haczyk nr 10-12. Używa się do tego metody drgającej szczytówki, choć można zastosować spławik. Koszyczek najlepiej w formie zamkniętej jeśli chodzi nam o rzekę, a na jeziorko oczywiście otwarty. A z zanętą to standardowo, zanęta na leszcz zmieszana z jeziorowa lub rzeczną. Musi on być na wpół ugotowany. Podczas gotowania trzeba ciągle mieszać trwa to może około 3-4 min...Sam widziałem rezultaty są super!!! Dla mnie wcześniej na leszcza naj był czerwony robaczek... Ale teraz makaron

Drugą metodą też jest drgająca szczytówka...Z tym, że stosujemy lekki zestaw na jeziorze. Tym razem nie rzucamy daleko ciężkim koszem...rzucamy blisko 15-20 metrów. Pewnie wielu doświadczonych wędkarzy myśli że to się nie opłaca bo tam będzie tylko brać drobnica...Ale na dnie ryby to łopaty...Wiem że ciężko rzucić koszem lekkim i żeby szybko opadł na dno. Do tego służy koszyczek speedfeeder, który opada wystarczająco szybko że drobnica nie będzie miała możliwości wyjedzenia... A dalej standard taka sama zanęta i makaron.
Pozdrawiam Very Happy